o chodziło w tej ostatniej scenie? kim był ten chłopak 14 letni? istniał naprawde? czemu ta baba ślepa kłamała? wymyśliła sobie tego syna? żeby brać ludzi na litość?
1. nagranie wideo to jedna ze zmyłek, był na nim ten sam chłopak co na fotografii, ale na pewno nie był to autor książki, kobieta skadś wzięła to zdjecie i nagranie - i dorobiła chłopakowi życiorys.
2. nie była ślepa, to jedna z jej ról - wiele wskazuje, ze sama miała traumatyczne przezycia w dziecinstwie i teraz tworzyła fałszywe postacie, ktore o tym opowiadały, bo:
a) trudno było jej mówić o przeżytym piekle w 1 osobie
b) wiedziała, ze wieksze zainteresowanie wzbudza opowiesci 14-latka niż 30-letniej kobiety
pzdr
racja moze tak być , ale moze tez byc tak ze ona ma syna tylko co chwile o nim sciemnia zeby brac ludzi na litosc.
ale bardziej prawdopodobne są twoje wydarzenia, bo jak ta ślepa jeszcze zakaszlała w barze - tak samo jak ten chłopczyk. wiec wiadomo że ona podkładała się z głosem tylko, a musiała co chwile coś ściemniać bo Robin odnajdywał kolejne niejasności... dobry film warty obejzenia